Nazwa jest luźnym skojarzeniem, bo naszyjnik wykonany jest z hematytu a nie z pereł. Patrząc na niego gdzieś przed oczami mam statek piracki i piękną kobietę w długiej sukni i takim naszyjniku... ;)
Naszyjnik był przygotowany na "niegrzeczną" sesję zdjęciową z udziałem Gabrysi Pacholarz.
Jak się prezentuje na szyi - można zobaczyć tutaj (post Gabi - cz1):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz