niedziela, 29 stycznia 2012

Flower Power...

...czyli gorąca moc słońca na te mroźne dni - już niedługo lato! :)




Nowe wzory Sunfeather :)

Linia Sunfeather ma wiele twarzy, czasem są to sznury, czasem rzemienie, a czasem inne zwariowane pomysły ;)  Te, którą przedstawiam poniżej to bransoletki z rzemieni  z wesołymi przywieszkami w różnych kształtach stworzone z myślą o młodych kobietach :)
Niedługo będzie je można kupić na stronie www.ecrin.pl











Na męską nutę, ale unisex ;)

Jakiś czas temu zainteresowało mnie co noszą koledzy. Nie ukrywam - głównego źródła do przemyśleń dostarczyli mi znajomi fryzjerzy i styliści z planów zdjęciowych. Tak powstała kolekcja męskich bransoletek z rzemieni. Co ciekawsze, dziewczynom tak się spodobały,  że zostałam praktycznie zmuszona do zrobienia podobnych na rozmiar damskiej ręki :) Zatem męska nuta nabrała w tym wypadku cech żeńskich i wyszedł na końcu po prostu - unisex ;)







sobota, 7 stycznia 2012

Musztardowo...

Jeszcze zima. Łakniemy ciepłych kolorów i słońca. Słońca niestety ostatnio jak na lekarstwo. Musztardowe tonacje nadal modne, więc możemy opatulić się takim kolorem i będzie nam troszkę cieplej ... :)








Kolorowo czyli radośnie :)

Taki naszyjnik z kolorowych agatów odegna każdą niepogodę i ponury nastrój :)



poniedziałek, 2 stycznia 2012

Noworoczne podziękowania...

Mogę spokojnie powiedzieć, że był to dziwny rok... Fascynujący i obfitujący w wiele nauk, w tym sporo pokory życia. Opuściłam korporację z ulgą, chyba największą w swoim życiu i zaczęłam życie na nowo. Zaczęłam się rodzić ze snu ostatnich lat i odkrywać siebie.... To fascynujące przeżycie, twórcze i bardzo osobiste. Mogłabym opowiadać o szczęściu tworzenia,  i bólu niemożności robienia tego co naprawdę się chce robić... ale po co...? Dzisiaj chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy spowodowali, ze ten rok był dziwny, niezwykły, fascynujący... Dziękuję przede wszystkim mojemu mężowi za to, że uwierzył, że moje twórcze potrzeby są ważne, że sam zafascynował się technikami, metalami i minerałami. Dziękuję Darkowi Stawskiemu, że odkrył przede mną fascynujący świat znajdujący się po drugiej stronie obiektywu i pokazał nieznośną wrażliwość bytu oczami fotografa... Dziękuję wszystkim wspaniałym ludziom, którzy mieli dla mnie dobre słowa, podtrzymywali na duchu, wspierali i motywowali do działania. Często ludziom obcym, których nigdy na oczy nie widziałam, a którzy widzieli mnie.... Dostałam 1 stycznia 2012 najbardziej wzruszającą wiadomość na zakończenie roku, którą napisała do mnie  piękna, młoda kobieta, mieszkająca w innym kraju:
"Pani Joanna, moja babcia takich ludzi jak Pani nazywa pelnymi światła (....) 
Szkoda, ze nie poznałam Pani osobiście .Zycze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku" . 
Nie wiem jak wyrazić wrażliwość i szacunek dla innych, którzy postrzegają mnie w ten sposób, po prostu - DZIĘKUJĘ. Życzę wszystkim bliskim mi i dalszym ludziom, by zaznali takich wzruszeń jak ja w 2011 roku i by po prostu odkrywali siebie każdego dnia .... Ja moje wzruszenia zamknę w metalu i kamieniu....a czasem w słowach....