Jakiś czas temu zainteresowało mnie co noszą koledzy. Nie ukrywam - głównego źródła do przemyśleń dostarczyli mi znajomi fryzjerzy i styliści z planów zdjęciowych. Tak powstała kolekcja męskich bransoletek z rzemieni. Co ciekawsze, dziewczynom tak się spodobały, że zostałam praktycznie zmuszona do zrobienia podobnych na rozmiar damskiej ręki :) Zatem męska nuta nabrała w tym wypadku cech żeńskich i wyszedł na końcu po prostu - unisex ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz